Wirtualny świat udostępnia nowe, atrakcyjne możliwości zarówno dla wystawców, jak i dla organizatorów targów. Przede wszystkim własne miejsce na targach online można zaaranżować w dowolny sposób, bez uwzględniania niewielkiej powierzchni czy ograniczeń technicznych fizycznego stoiska. Nowoczesne technologie umożliwiają zaprezentowanie każdego produktu czy usługi. Zdjęcia, filmy, spacery w formacie 360 stopni – dzięki nim można pokazać klientom nieruchomości, towary o dużych rozmiarach albo bardzo szeroki asortyment. Nie byłoby to możliwe w przypadku tradycyjnej formy wydarzenia wystawienniczego. Co więcej, wirtualne targi mogą być okazją do zaproszenia klienta do wirtualnej siedziby firmy albo pokazania mu, jak powstają produkty, którymi jest zainteresowany. Dzięki interaktywnym materiałom przekazanie idei towarzyszącej firmie jest łatwiejsze i skuteczniejsze niż podczas tradycyjnego wydarzenia.
Dla firm eventowych targi online są korzystne także dlatego, że opłacalne staje się organizowanie wydarzeń z niszowych branż, które nie przyciągają wielotysięcznego tłumu w przypadku targów stacjonarnych. Ponadto wirtualne hale targowe mogą mieścić od kilkudziesięciu do nawet tysiąca stoisk
Zalety wirtualnych targów
Wirtualne wydarzenia, niezależnie od tematyki, mają mnóstwo zalet, dzięki którym mogą być atrakcyjniejsze niż targi stacjonarne. Czego można się spodziewać?
– Wirtualne targi oznaczają niższe koszty. Nie jest potrzebna rozbudowana obsługa stoiska, kupno stoiska oraz jego transport i rozłożenie na miejscu.
– Targi są dostępne dla bardzo wielu osób, które nie muszą osobiście zjawiać się w konkretnym miejscu. Przekłada się to na większą liczbę odwiedzających oraz możliwość zdobycia nowych klientów.
– Wystawca ma możliwość przekazania informacji o firmie i produkcie lub usłudze w formie zdjęć, filmów, prezentacji, webinarów, czatu, które są atrakcyjne i wygodne dla odbiorców.
– Wirtualne stoisko jest także kanałem promocji i sprzedaży. Można dzięki niemu stworzyć bazę potencjalnych klientów, np. zachęcając do zapisów do newslettera czy do obserwacji w mediach społecznościowych.
– Wystawca ma dostęp do statystyk, więc może przeanalizować, które treści i produkty były dla zwiedzających najatrakcyjniejsze.